Hej :)
Przychodzę do Was dzisiaj z recenzją maski od 7th Heaven
Przeznaczona do skóry normalnej i suchej. Aromatyczna maseczka rozgrzewająca z niepowtarzalną
glinką termiczną, która ogrzewa skórę i otwiera pory, wyciągając z nich głęboko ukryte zanieczyszczenia. Maseczka wchłania nadmiar sebum, chroni przed wysuszeniem. Dzięki zawartości wyciągu z naturalnego kwiatu wiesiołka i kaktusa skóra pozostaje miękka, jędrna, promienista i nawilżona.
Maseczka znajduje się w opakowaniu o pojemności 15g. Opakowanie jest bardzo kolorowe co bardzo przyciąga oko. Po otwarciu saszetki moim oczom ukazała się różowa maź, która jest lepka. Maseczkę w łatwy sposób się rozprowadza. Po nałożeniu maseczki czuć przyjemnie rozgrzanie nie jest to efekt palenia skóry. W niektórych miejscach maseczka zaczęła mi spływać i musiałam się położyć. Maskę stosowałam tak jak producent zalecił czyli 15 minut.
Co do zapachu to go nie wyczułam jest bardzo delikatny.
Po zmyciu maseczki moja buźka nie była zaczerwieniona tylko idealnie odżywiona. Nie była wysuszona mogę stwierdzić, że była odżywiona.
Muszę przyznać, że maseczka przypadła mi do gustu i chętnie po nią sięgnę kolejny raz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz to daje mi motywację do dalszego działania.
Zostaw link do swojej strony na pewno odwiedzę.
Jeśli Ci się podoba zaobserwuj, będę wdzięczna